Karol Nawrocki opublikował dokumenty. Teraz oczekuje przeprosin

5 godzin temu

W Didaskaliach Wirtualnej Polski prof. Dudek stwierdził, iż Karol Nawrocki to jest człowiek brutalny i trzeba sobie z tego zdawać sprawę, iż jego brutalność w IPN ma dzisiaj ograniczony zasięg. Natomiast będzie miała zupełnie inny wymiar, jeżeli zostanie prezydentem Rzeczpospolitej.

To jest człowiek, który nie ma zahamowań na przykład w egzekwowaniu różnych swoich decyzji, także personalnych – takich słów profesor użył z kolei w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie Gość Wydarzeń na antenie Polsatu i Polsatu News.

W rozmowie z Kulturą Liberalną prof. Dudek przytoczył historię Michała Siedziaki, który rzekomo został zwolniony z Instytutu Pamięci Narodowej po wydaniu książki przez wydawnictwo niezwiązane z IPN.

Nawrocki pokazał dokumenty

W piątek na platformie X pojawił się wpis Karola Nawrockiego, kandydata w wyborach prezydenckich, który odniósł się do zarzutów formułowanych przez prof. Antoniego Dudka.

W drodze powrotnej z Siedlec znalazłem czas na zakończenie insynuacji prof. A Dudka. Przykre w sumie, iż prof. A. Dudek swój autorytet postanowił wykorzystać w nieczystej walce, stając w roli politycznego zająca – napisał. Do swojego wpisu Karol Nawrocki dołączył zdjęcia pisma, które otrzymał od Michała Siedziaki. Z dokumentu wynika, iż historyk poprosił o wstawiennictwo Nawrockiego po tym, jak Dyrektor Instytutu Pamięci Narodowej w Szczecinie, Krzysztof Męciński, chciał rozwiązać z nim umowę o pracę.

Źródło: X

Zwracam się z uprzejmą prośbą o rozpatrzenie i ewentualną zmianę decyzji w mojej sprawie bezpośrednio przez pana prezesa – napisał Siedziako. Tłumaczył, jego książka o Marianie Jurczyku została wydana przez wydawnictwo Europejskiego Centrum Solidarności w wyniku zgody, którą początkowo mu udzielono, a następnie cofnięto, na publikowanie utworów poza IPN.

Proszę o cofnięcie wypowiedzenia – dopisał odręcznie na piśmie prezes IPN, w ten sposób tłumacząc się ze swojej bezwzględności, którą zarzucił mu profesor.

Kandydat popierany przez PiS zaapelował o odporność na fake newsy. Następnie podkreślił, iż od Siedziaka i Dudka oczekuje zwykłego, dżentelmeńskiego przepraszam.

Idź do oryginalnego materiału