Karol Nawrocki – kandydat od ułaskawień i sędziów. PiS nie potrzebuje prezydenta, tylko notariusza Nowogrodzkiej

2 dni temu
Zdjęcie: Karol Nawrocki – kandydat od ułaskawień i sędziów. PiS nie potrzebuje prezydenta, tylko notariusza Nowogrodzkiej


Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta, nie ma wizji. Nie ma charyzmy. Nie ma choćby własnego zaplecza. Ma za to jedną cechę, która czyni go wymarzonym kandydatem Jarosława Kaczyńskiego: absolutną gotowość do podpisywania wszystkiego, co podsunie mu Nowogrodzka.

Nie oszukujmy się – PiS nie szuka prezydenta. Szuka notariusza w Pałacu Prezydenckim.
Kogoś, kto:
– ułaskawi „swoich”, zanim jeszcze zapadną wyroki,
– mianuje kolejnych sędziów o mentalności Julii Przyłębskiej i Małgorzaty Manowskiej,
– podpisze każdą ustawę, choćby gdyby miała tytuł „Ustawa o wiecznym trwaniu PiS”.

Karol Nawrocki idealnie spełnia te kryteria.
Nie będzie zawracał głowy wizją państwa. Nie będzie niepokoił Nowogrodzkiej pytaniami o konstytucję. Nie będzie podnosił głosu, chyba iż dostanie sms-em zgodę.

W obozie PiS już nikt choćby nie udaje, iż chodzi o jakąkolwiek politykę publiczną. Prezydent ma być strażnikiem szafy z aktami ułaskawień i selekcjonerem posłusznych sędziów. Zresztą, spójrzmy na listę sukcesów Karola Nawrockiego. Zanim został kandydatem na prezydenta, wsławił się głównie:
– organizowaniem rekonstrukcji historycznych,
– wydawaniem broszur IPN,
– i… pisaniem przemówień, które rozumiał tylko on i kilku zagorzałych działaczy PiS.

To nie przypadek, iż Manowska, była wiceminister sprawiedliwości u Ziobry, symbol partyjniactwa, jest dziś uważana za wzór „idealnego sędziego” w oczach Kaczyńskiego. Nawrocki ma być jej politycznym odpowiednikiem: biernym, wiernym i dyspozycyjnym.

PiS-owska wizja prezydentury sprowadza się do trzech kroków:

  1. Podpisz ułaskawienie – zanim prokuratorzy Ziobry staną przed sądem.

  2. Mianuj sędziego – który zapyta Nowogrodzką o zdanie zanim wyda wyrok.

  3. Milcz, kiedy demokracja kona.

Karol Nawrocki nie musi udawać męża stanu. Wystarczy, iż będzie sprawnym sekretarzem biura ułaskawień i wydziału nominacji sędziowskich.

I właśnie dlatego żaden wyborca, który szanuje państwo prawa, nie powinien oddać na niego głosu.

OGŁOSZENIE REKRUTACYJNE
Prawo i Sprawiedliwość poszukuje:

PREZYDENTA RP
(ale takiego do podpisywania, nie do myślenia)

Wymagania:
– Umiejętność składania podpisów pod ułaskawieniami bez czytania uzasadnień.
– Gotowość do mianowania sędziów sterowanych z Nowogrodzkiej (preferowani fani stylu Manowskiej).
– Brak ambicji politycznych i własnego zdania.
– Mile widziana przeszłość w IPN lub organizowaniu rekonstrukcji historycznych.

Zakres obowiązków:
– Ułaskawiać zanim zapadnie wyrok.
– Podpisywać ustawy zanim zostaną przeczytane.
– Milczeć, gdy Nowogrodzka mówi.
– Przemawiać tylko z gotowych skryptów dostarczonych przez centralę.
– Uśmiechać się na zdjęciach z liderami Konfederacji (opcjonalnie).

Oferujemy:
– Prestiżowy adres: Pałac Prezydencki, Warszawa.
– Stabilne zatrudnienie do czasu rozpadu partii lub kraju.
– Pełne wsparcie mediów narodowych przy każdej wpadce.
– Możliwość uczestnictwa w licznych uroczystościach ku czci historii pisanej przez PiS.

Preferowany kandydat: Karol Nawrocki (ale rozważymy też każdego, kto nie zadaje pytań).

Aplikacje prosimy składać bezpośrednio do Jarosława Kaczyńskiego. Decyzje o zatrudnieniu są ostateczne i niepodlegające odwołaniu.

Idź do oryginalnego materiału