

„Witam prezes IPN, niezmordowanego pana Karola Nawrockiego. Zresztą pan prezes nie jest pierwszy raz w tej kaplicy i za to dziękujemy, i za współpracę z IPN, iż Państwo jesteście tak gotowi” – tak ojciec Tadeusz Rydzyk przywitał Karola Nawrockiego podczas uroczystości Narodowego Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką w Kaplicy Pamięci w Sanktuarium NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu.
W czasie wspomnianej uroczystości wystąpienie wygłosił też Karol Nawrocki.
To miłość i miłosierdzie narodu polskiego decydowała o tym, iż Polacy pomagali Żydom w czasie II wojny światowej. (…) Zawsze w tej pomocy była miłość i miłosierdzie. Polacy pomagali mimo tego, iż od 1 września 1939 roku na terenie okupowanej Rzeczpospolitej dochodziło do zbrodni ludobójstwa
— mówił obywatelski kandydat na prezydenta.
Był to naród doświadczony tym, co amerykański profesor Richard Lukas nazwał „zapomnianym Holokaustem”, Holokaustem o którym nie pamięta świat. Tak, Ci Polacy, którzy cierpieli od 1 września 1939 roku gotowi byli do tego, aby pomagać swoim żydowskim braciom przetrwać niemiecką okupację
— dodał.
Karol Nawrocki podziękował Andrzejowi Dudzie.
Jedną z wielkich batalii o prawdę i pamięć historyczną wygrał obecny tutaj pan prezydent Andrzej Duda dzięki którego inicjatywie mamy Narodowy Dzień Pamięci Polaków Ratujących Żydów w czasie okupacji niemieckiej. Jako Polak, obywatel, prezes IPN, bardzo dziękuję panie prezydencie za tę inicjatywę i za to, iż prawda wygrała!
— zaznaczył prezes IPN.
Walka o pamięć i prawdę wciąż trwa, jesteśmy jej świadkami, uczestnikami. (…) Walka o pamięć trwa także za sprawą IPN-u, który wydaje wiele publikacji, stawia kolejne pomniki, odsłania kolejne tablice, a dziś zamiast skupiać się na tym, by pielęgnować narodową pamięć, musi bronić się przed tym, żeby trwać, bo instytucje państwa polskiego chcą tę instytucję zniszczyć
— zaznaczył.
Obywatelski kandydat na prezydenta zwrócił uwagę na ataki obecnych władz na muzeum „Pamięć i Tożsamość”.
Apostołowie amnezji dotarli także tutaj, do Torunia, do muzeum „Pamięć i Tożsamość”. Apostołowie amnezji pod przykryciem instytucji państwa polskiego, które o pamięć narodową musi dbać, a nie ją niszczyć. To element tego samego procesu, wobec tego Ojcze Dyrektorze, łączę się w tej batalii jako prezes IPN z Państwem o naszą prawdę, o prawdę o nas samych, o to skąd przychodzimy i jakie są nasze cele
— powiedział.
Cześć i chwała Polakom ratującym Żydów w czasie II wojny światowej. Wieczna hańba i potępienie niemieckim oprawcom. Niech żyje Polska
— zakończył swoje wystąpienie Nawrocki.
tkwl