"Kapitan Kanady" może pokrzyżować plany Donalda Trumpa. Sąsiad Ameryki wystawił kolce i nie zamierza odpuszczać. Nie tego oczekiwał prezydent USA
Zdjęcie: Premier Kanady Mark Carney w Ottawie, 27 marca 2025 r. Po prawej lider konserwatystów Pierre Poilievre w Vancouver, 17 marca 2025 r. W kółku Donald Trump, Waszyngton, 25 kwietnia 2025 r.
Objęcie przez Donalda Trumpa urzędu prezydenta USA wywróciło do góry nogami sytuację u północnego sąsiada. Centrolewicowi liberałowie, którzy przez dłuższy czas byli na straconej pozycji, nagle stali się faworytami przedterminowych wyborów. Z kolei konserwatyści, którym coraz trudniej było zdystansować się od retoryki amerykańskiego przywódcy, stracili w oczach wyborców. To, czy tendencja ta się potwierdzi, okaże się w poniedziałek 28 kwietnia, kiedy Kanadyjczycy pójdą do urn.