Kandydat PiS-u Łukasz Kmita nie został marszałkiem, choć PiS ma większość w Sejmiku

miastoiludzie.pl 1 tydzień temu

W poniedziałkowym głosowaniu na nowego marszałka województwa małopolskiego, poseł Prawa i Sprawiedliwości, Łukasz Kmita, przepadł pomimo rekomendacji ze strony PiS, które miało większość w sejmiku.

Głosowanie poprzedziła gorąca dyskusja. Głos zabierał m.in. tarnowski radny KO Krzysztof Nowak. Nazwał Kmitę „kaznodzieją” mianowanym na stanowisko przez organy centralne. Stwierdził, iż wśród radnych PiS jest wiele osób lepszych merytorycznie od Kmity, które mogłyby piastować urząd marszałka. Apelował do radnych tego ugrupowania, żeby wybrali osobę godniejszą tego stanowiska. Zarzucił Kmicie, iż został przysłany do urzędu tylko po to, by zrobić w nim czystki personalne i znaleźć posady w spółkach samorządowych dla znajomych Jarosława Kaczyńskiego.

Kmita był jedynym zgłoszonym kandydatem, ale ostatecznie nie uzyskał wymaganej większości głosów. W 39-osobowym sejmiku małopolskim, gdzie PiS dysponuje 21 mandatami, a Koalicja Obywatelska ma 12 mandatów, Kmita otrzymał jedynie 13 z 38 głosów radnych. Co więcej, 22 radnych było przeciw, a dwóch wstrzymało się, a jeden głos był nieważny. W związku z tym funkcja marszałka pozostaje przez cały czas nieobsadzona.

Łukasz Kmita, urodzony w 1985 roku w Olkuszu, był wojewodą małopolskim od sierpnia 2020 roku. Zastąpił na tym stanowisku Piotra Ćwika. W ostatnich wyborach parlamentarnych został wybrany na posła z listy PiS. W kwietniowych wyborach samorządowych bez powodzenia kandydował na prezydenta Krakowa.

Radny PiS, Bogdan Pęk, nazwał tę sytuację “niebywałym skandalem” i “politycznym buntem”. Wskazał, iż nie tylko jeden czy dwóch radnych byli przeciwni Kmicie, ale przynajmniej siedmiu lub choćby ośmiu. W związku z tym, Pęk sugeruje, iż prezes Jarosław Kaczyński powinien rozwiązać organizację Prawa i Sprawiedliwości w Małopolsce na nadzwyczajnym zjeździe.

Piotr Ćwik, również z klubu PiS, wyraził zaskoczenie wynikiem głosowania i zapowiedział zgłoszenie kolejnego kandydata. Obecny marszałek, Witold Kozłowski, nie udzielił komentarza, a wicemarszałek Łukasz Smółka również nie chciał się wypowiadać. Sesja sejmiku województwa małopolskiego trwała niemal 11 godzin, a kolejna sesja, na której radni przystąpią do ponownego wyboru zarządu województwa, została wyznaczona na 16 maja.

Jan Tadeusz Duda, profesor nauk technicznych i ojciec prezydenta Andrzeja Dudy, został ponownie wybrany na przewodniczącego sejmiku województwa małopolskiego. Funkcję tę pełnił już w latach 2019-2024. Wiceprzewodniczącymi sejmiku zostali: Jadwiga Wójtowicz oraz Wojciech Skruch – oboje z PiS.

Zgłoszonemu przez PiS Grzegorzowi Biedroniowi do objęcia funkcji zabrakło jednego głosu. Przepadł również Kazimierz Barczyk z KO, Stanisław Pasoń z Trzeciej Drogi i Sylwia Żak-Biesik z KO.

Radny Stanisław Sorys, zgłaszając w imieniu klubu Trzeciej Drogi kandydaturę Stanisława Pasonia na wiceprzewodniczącego, apelował do radnych o głos na niego: – Żebyśmy mogli budować przyszłość opartą na współpracy, a nie na dominacji jednej partii, żeby w prezydium sejmiku byli przedstawiciele różnych opcji.

Mimo tych apeli nie udało się wybrać do prezydium żadnego przedstawiciela opozycyjnego klubu, choć w poprzedniej kadencji – kiedy PiS również miał większość w sejmiku – tę funkcję pełnił Kazimierz Barczyk z KO. To oznacza, iż na stanowisku trzeciego wiceprzewodniczącego pozostaje wakat.

Na zdjęciu Łukasz Kmita w 2021 roku, jako wojewoda małopolski, podczas uroczystości Złotych Godów w Więckowicach w gminie Wojnicz.

Chcesz wspomóc redakcję, kup Magazyn Miasto i Ludzie w kiosku, sklepie lub na poczcie.

PiS utrzymuje władzę w Małopolsce, KO i Trzecia Droga w sejmiku

Idź do oryginalnego materiału