Wielkimi krokami, a choćby susami zbliża się nasze narodowe wielkie konklawe, czyli wybory na prezydenta RP. Trwa jeszcze kampania wyborcza, realizowane są debaty, gdzie każdy kandydat ma szansę się ośmieszyć i to wykorzystuje. Wielu z nas zadaje sobie pytanie na kogo postawić, kto będzie najlepszym prezydentem, kto nas zadowoli skoro nie kandydują mężowie stanu typu Skowron, Totmowicz, Kałamaga, czy Olbratowski? Dlatego chciałbym w dzisiejszym wystąpieniu zwrócić państwa uwagę na kandydata Szymona Hołownię. Dlaczego na niego? Bo zadajmy sobie kolejne pytanie: jakiego prezydenta tak naprawdę potrzebujemy. Czy twardogłowego o skostniałym kręgosłupie poglądów? Czy takiego, którego kręgosłup jest miękki i wykona każde polecenia szefa swojej partii. Albo takiego, który nie ma kręgosłupa? Nie. Kandydat Szymon Hołownia jest kandydatem konsekwentnym...