Kamiński zderzył się z rzeczywistością. Długo zapamięta to spotkanie!

4 miesięcy temu

Mariusz Kamiński startuje z pierwszego miejsca na liście PiS w wyborach do Parlamentu Europejskiego. I to mimo tego, iż nie tylko ciąży na nim prawomocny wyrok, ale i kolejne problemy prawne.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Niemniej jednak nie wszyscy zapomnieli o kłopotach Kamińskiego. – Stop skazańcom i zesłańcom i spadochroniarzom! Lubelszczyzna zasługuje na godną reprezentację. (…) Pana miejsce jest w celi – powiedziała posłanka PO, Marta Wcisło podczas spotkania z Kamińskim w Lublinie.

– Ma pan wyrok za przekraczanie uprawnień. Zmuszał pan ludzi do poświadczania nieprawdy! – przypomniała. I po chwili dodała: – Ile jest na Lubelszczyźnie gmin? – zapytała.

Kamiński nie wiedział co odpowiedzieć. Zmieszany powiedział jedynie „Jeszcze Polska nie zginęła”. W tym samym czasie ludzie krzyczeli: „Do więzienia! Do więzienia!”.

Idź do oryginalnego materiału