Zabrze "potrzebuje dialogu", uważa nowy prezydent Zabrza. Został nim Kamil Żbikowski, który w drugiej turze przedterminowych wyborów pokonał Ewę Weber różnicą zaledwie 106 głosów.
Karuzela prezydentów
Na Żbikowskiego zagłosowało 16 031 osób (50,17 procent), a na Weber – 15 925 osób (49,83 procent). Ewa Weber była ostatnio komisarzem miasta. Na tę funkcję została powołana po tym, jak mieszkańcy odwołali w majowym referendum Agnieszkę Rupniewską. Ona z kolei objęła stanowisko prezydenta Zabrza w 2024 roku, po zwycięstwie w wyborach, startując z list Koalicji Obywatelskiej, choć sama nie należy do żadnej partii politycznej.
Zniechęcenie mieszkańców Zabrza przyszło szybko
Inicjatorzy referendum zarzucali prezydent Agnieszce Rupniewskiej m.in. przeprowadzenie zwolnień grupowych w samorządowych jednostkach, podwyżki opłat lokalnych, rezygnację z organizacji cyklicznych wydarzeń kulturalnych oraz przedłużający się proces prywatyzacji klubu Górnik Zabrze.
Nowy prezydent właśnie sprawę klubu piłkarskiego uważa za jedno z najważniejszych zadań. Chce też zawalczyć o szpital i inne inwestycje.
Kamil Żbikowski ma 38 lat, nie jest członkiem żadnej partii politycznej. Jego kandydatura została zgłoszona przez Komitet Wyborczy Wyborców Lepsze Zabrze Kamila Żbikowskiego. Jest prawnikiem i ekonomistą, studiował też historię i nauki polityczne. Od 2018 roku jest zabrzańskim radnym.