Kamienna zablokowana, maszyniści protestują. „Kolej się zwija” [ZDJĘCIA, WIDEO]

1 tydzień temu

Zgodnie z zapowiedziami, maszyniści ze Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce rozpoczęli ogólnokrajowy protest przeciwko polityce rządu wobec kolei, zwłaszcza przewozów towarowych. Jednym z 17 miejsc pikiet jest ulica Kamienna, która została zamknięta przez policję na odcinku Łęczycka – Gajowa.

Poniedziałkowy deszcz nie przeszkodził około 60-osobowej grupie kolejarzy rozpocząć punktualnie o 10:00 blokady ulicy Kamiennej przy przejeździe kolejowym łączącym ją z ulicą Inwalidów. Policja postanowiła jednak zapobiec konfrontacji protestujących z kierowcami i zamknęła trasę W-Z od Łęczyckiej do Gajowej oraz przejazd przez Inwalidów. Kierowcy objeżdżali odcinek Kamiennej Łęczycką i Skłodowskiej-Curie.

Jakie są postulaty maszynistów, którzy dziś, a także jutro i pojutrze (29 i 30 lipca) będą od 10:00 do 14:00 (ostatecznie pierwszy dzień pikiety zakończył się koło 13:00) przechodzić przejściem przez Kamienną? Zdaniem związkowców, rząd prowadzi antykolejową politykę. – Wyczerpaliśmy wszystkie możliwości dialogu, nie przyniosły one żadnego rezultatu. Walczymy o to, żeby polska kolej przetrwała, żeby przetrwał polski transport towarowy i spółka PKP Cargo – podkreślał Krzysztof Kazubowski z Rady Krajowej ZZM, reprezentujący bydgoski oddział PKP Cargo. Protestujący opowiadają się za wprowadzeniem przepisów, które nakazałyby transportowanie koleją ciężkich materiałów (np. kruszywa), a także za wprowadzeniem strategii kolejowej.

ZOBACZ NAGRANIE Z BLOKADY KAMIENNEJ

@metropoliabydgoska.pl Maszyniści związani głównie z PKP Cargo protestują w Bydgoszczy i innych miastach. Blokada Kamiennej (policja zamknęła odcinek od Łęczyckiej do Gajowej) ma zwrócić uwagę na problemy kolei: związkowcy uważają, iż jest systemowo zaniedbana, a faworyzowany jest transport samochodowy. #dc #polska #pkpcargo #bydgoszcz ♬ dźwięk oryginalny – MetropoliaBydgoska.PL

Na Kamiennej protestują nie tylko miejscowi maszyniści i pracownicy związani z państwowym przewoźnikiem towarowym, który w ramach restrukturyzacji zapowiedział zwolnienia. – Przybyły do nas osoby z Torunia, Iławy, z całego regionu – dodał przedstawiciel PKP Cargo.

Maszyniści zwracają uwagę, iż władze forują transport samochodowy kosztem kolejowego. – Jeden pociąg potrafi przewieźć ładunek, który zmieści 40 ciężarówek. To rzeka samochodów, płynąca Amazonka, która stwarza zagrożenie dla społeczeństwa. Drogi są rozjeżdżane – uzasadniał Kazubowski.

Mamy najdroższy prąd w Europie i najdroższy dostęp do infrastruktury kolejowej. To powody ucieczki towarów z kolei. Dziś informujemy opinię publiczną o problemach – robimy protest na drogach, by zasygnalizować, iż ogromna ilość ładunków przewożona właśnie nimi, a kolej się zwija. Budujemy potężne centra logistyczne bez możliwości dojazdu pociągiem. W zeszłym roku w Ołtarzewie pod Warszawą zginął maszynista. Zginął dlatego, iż w pociąg wjechał kierowca ciężarówki – wyjaśniał Sławomir Centkowski, wiceprezydent Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce. W zeszłym roku pociągi przewiozły jedynie 200 milionów ton ładunku.

Protest na Kamiennej potrwa do środy. – Czekamy na rozsądne posunięcia polityków. To oni są odpowiedzialni za sytuację na kolei. Niech minister odpowie, co zrobić z wyszkolonymi pracownikami, którzy zostaną zwolnieni? Jak będzie potrzeba, będziemy ustalać co robimy dalej i jaką formę wybierzemy – zapowiedział Kazubowski.

Idź do oryginalnego materiału