Rocznica założenia przez Józefa Piłsudskiego, rozbijackiej tzw. Polskiej Organizacji Narodowej.
Dziś w naszym kalendarium przyjrzymy się mało znanemu epizodowi z działalności Józefa Piłsudskiego – próbie podkopania autorytetu krakowskiego Naczelnego Komitetu Narodowego.
W 1914 roku Piłsudski brał udział w organizowaniu przez wywiad austriacki I Kompanii Kadrowej, z którą wkroczył na teren zaboru rosyjskiego, w celu zorganizowania insurekcji tamtejszej ludności. Zainicjował też powstałą w Warszawie Polską Organizację Wojskową (POW). Ludność Królestwa Polskiego nie była przychylna kompanii kadrowej. Przed żołnierzami zamykano drzwi i okna, słusznie uważając ich za agentów i prowokatorów państw centralnych.
W związku z fiaskiem wywołania powstania, Wiedeń zażądał wcielenia kompanii do armii cesarsko-królewskiej. Piłsudski czuł się bezradny i załamany; rozważał choćby samobójstwo. Wyjście z sytuacji znaleźli galicyjscy politycy. 16 sierpnia w Krakowie powstał Naczelny Komitet Narodowy (NKN) z Juliuszem Leo na czele, który za zgodą władz austriackich, podporządkował sobie kompanię kadrową oraz inne sformowane już oddziały. NKN niezwłocznie rozpoczął tworzenie jednostek wyższego rzędu, zwanych Legionami Polskimi.
Aż do dzisiaj wśród Polaków funkcjonuje przekonanie o organizacji Legionów bezpośrednio przez Piłsudskiego, co jest oczywistą nieprawdą. Mało tego – już we wrześniu 1914 roku przestał on wspierać NKN i utworzył w Kielcach własną organizację polityczną o nazwie Polska Organizacja Narodowa. Była ona faktycznie niezależna od Austriaków, ale oprócz działalności wydawniczej i wywiadowczej na rzecz armii niemieckiej, kilka zdziałała.
Polska Organizacja Narodowa została utworzona dokładnie 5 września 1914 w Kielcach. Awanturnik i narcyz Piłsudski, zrażony do NKN, w którym nie mógł odgrywać roli przywódczej, powołał własną, konkurencyjną strukturę. Podzielił ją na pion cywilny i wojskowy. Pion cywilny odwoływał się do fałszywego Rządu Narodowego, którego powstanie ogłosił jeszcze w sierpniu. Pion Wojskowy z kolei miał zajmować się akcja werbunkową do konkurencyjnych wobec Legionów pod wodzą NKN, oddziałów Piłsudskiego.
Rozbijacka akcja zyskała poparcie niemieckiego wywiadu, który niechętnie spoglądał na program polsko-austriacki, wypracowany przez NKN. Dzięki poparciu jego komórek z 9. Armii, zawarto tajną, polsko-niemiecką umowę. Na jej mocy PON mógł prowadzić działalność na terenach okupowanych przez Niemców. W październiku, liczebność struktur PON wzrosła do ok. 300 członków organizacji i 500 sympatyków. Zaczęto wydawać pismo o uderzającej w NKN nazwie”Legionista Polski”.
Na przełomie października i listopada 1914 roku doszło do porażek niemieckich na froncie i przesunięciu go daleko na zachód. Wobec oddania terenów Królestwa Polskiego Rosji, PON zmuszona została do ucieczki i faktycznego zaprzestania działalności. Na zjeździe w Wiedniu, który odbył się pod koniec listopada, postanowiono rozwiązać organizację i dołączyć z powrotem do NKN. Piłsudski był wściekły, ale podporządkował się. Wkrótce, w ramach NKN zaczął kolejne rozgrywki personalne przeciwko szefostwu NKN, których finałem było poróżnienie się brygad i kryzys przysięgowy.
Poprzedni wpis z naszego kalendarium dostępny jest tutaj.