Kaczyzm na deskach – seria ciosów, która pogrzebie PiS i Suwerenną Polskę

4 godzin temu

Kaczyzm, który przez lata sprawiał wrażenie niezniszczalnej machiny manipulacji i zakłamania, w ostatnich miesiącach dostał tak wiele ciosów, iż jego przyszłość rysuje się w ciemnych barwach. Obnażenie kłamstwa smoleńskiego, klęska Macierewicza, kompromitacja Błaszczaka, aresztowanie znajomych Mateckiego, deportacja Pawła Szopy z Dominikany – bliskiego współpracownika Mateusza Morawieckiego – a do tego kolejne tropy łączące PiS z rosyjskimi wpływami. To prawdziwa seria nokautów, po której choćby najzagorzalsi sympatycy mogą zrozumieć, iż pora na delegalizację tej formacji.

Od lat PiS budował swoją legendę na traumie smoleńskiej, przypisując przeciwnikom politycznym spisek, oskarżając o zdradę, manipulując emocjami Polaków. Dziś prawda wychodzi na jaw, a „eksperci” Macierewicza zmuszeni są się gęsto tłumaczyć. Kłamstwo smoleńskie przestaje być ich kartą przetargową, a sama postać Antoniego Macierewicza, niegdyś wszechmocnego ministra, upada pod ciężarem własnych fantazji.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


W międzyczasie Mariusz Błaszczak, jeden z głównych filarów obronności kraju, okazuje się postacią, której daleko do kompetencji, jakie powinny cechować ministrów. 10 zawiadomień do prokuratury. Afera goni aferę, a w tle – przyjaciele Mateckiego trafiający do aresztu, czy deportowany z Dominikany Paweł Szopa, bliski współpracownik Morawieckiego. A wszystko to otoczone cieniem kontaktów PiS-u z rosyjskimi środowiskami. W obliczu tak kompromitujących wydarzeń, choćby najbardziej zagorzałym zwolennikom trudno o wiarę, iż wszystko jest jedynie “wrogą propagandą”.

Co pozostaje demokratycznemu elektoratowi? Wykorzystać ten moment i wezwać do delegalizacji partii, która zamiast dbać o interesy Polski, wydaje się być bardziej zainteresowana ochroną swoich politycznych układów i wizerunku niż prawdziwą odpowiedzialnością. No i te kontakty z Putinem… to działanie na szkodę Polski.

Idź do oryginalnego materiału