Kaczyńskiego trzymają się żarty. Stworzył „listy śmierci”

4 miesięcy temu

Jarosław Kaczyński próbuje przekonywać, iż PiS wygra zbliżające się wybory do Parlamentu Europejskiego. Partia ma być gotowa jak nigdy wcześniej.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Te listy, które układamy do europarlamentu, no to będą – jak to się mówi – listy śmierci – oświadczył lider PiS w rozmowie z Anitą Gargas.

– Wszystko, co mocne będzie tam włożone, ale oczywiście przy przyjęciu pewnych realiów. Listy będą bardzo mocne; wszystko co możemy rzucić do walki, będzie rzucone. A jaki będzie efekt, zobaczymy – dodał.

No cóż, patrząc po sondażach, gdzie poparcie dla PiS spada z badania na badanie, możemy przewidzieć efekt. Będzie lanie, aż miło będzie patrzeć.

Idź do oryginalnego materiału