[Counter-Box id="1"]
Mateusz Morawiecki opowiadał takie dyrdymały, iż Kaczyński nie wytrzymał i… zasnął. A poważnie mówiąc ze zdrowiem prezesa PiS jest coraz gorzej. Nie wytrzymuje tego co się dzieje w Sejmie a jego organizm nie jest w stanie tego znieść. Do tego dochodzi wiek i choroby.
Sen Kaczyńskiego to zwiastun upadku PiS. Partia ta w tej chwili się rozpada, rekordowa ilość osób rezygnuje z członkostwa w partii. Coraz więcej osób się po prostu wstydzi tego, iż uczestniczyło w tym całym systemie kłamstwa, złodziejstwa i pogardy.
Jarosław Kaczyński niedługo zrzeknie się przewodnictwa partii.