Oszalały z nienawiści prezes PiS próbował wczoraj ukraść wieniec spod schodów smoleńskich. Chodzi o słynny wieniec z napisem “Pamięci 96 ofiar Lecha Kaczyńskiego”. Jarosław Kaczyński nie został jednak dopuszczony pod pomnik przez policję.
“Psychopatyczny złodziej wieńców, prezes PiS, były wiceprezydent d/s bezpieczeństwa, najinteligentniejszy człowiek świata, emerytowany zbawca narodu, założyciel Solidarności pan Jarosław Kaczyński znowu chciał ukraść wieniec p. Komosy. Tym razem policja nie pozwoliła.” – pisze jeden z internautów.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Kaczyński jest nie tylko prezesem PiS ale też zwykłym złodziejem, który był u władzy kazał kraść ten wieniec a gdy stał się zwykłym politykiem, to sam przychodził i niszczył tabliczkę i wieniec kradł. Teraz policja prowadzi w jego sprawie śledztwo.
Psychopatyczny złodziej wieńców, prezes PiS, były wiceprezydent d/s bezpieczeństwa, najinteligentniejszy człowiek świata, emerytowany zbawca narodu, założyciel Solidarności pan Jarosław Kaczyński znowu chciał ukraść wieniec p. Komosy. Tym razem policja nie pozwoliła.
— Bicz Boży Jaro Camaro#SilniRazem (@CamaroJaro) May 10, 2024