Bieda Plus.
Przerażony gigantycznym spadkiem poparcia PiS i wzrostem Koalicji Obywatelskiej, wódz PiS ma kolejny szalony pomysł. Tym razem chce jeszcze bardziej obniżyć wiek emerytalny.
Jak ujawniła „Gazeta Wyborcza”: „po kolejnym obniżeniu wieku, gdy kobieta rozpocznie pracę w wieku 20 lat, na emeryturę będzie mogła przejść, gdy skończy 55 lat! To o 12 lat wcześniej, niż przewidywała reforma “67”, i o pięć lat wcześniej niż teraz, po zmianach wprowadzonych przez PiS (dziś wiek emerytalny wynosi dla kobiet 60 lat)”.
Natomiast mężczyzna rozpoczynający życie zawodowe mając 20 lat, będzie mógł został emerytem w wieku 60 lat. To też pięć lat wcześniej niż dziś.
– To jest rzecz niebywała. Cała Europa podwyższa wiek, a my po raz drugi obniżamy. Taki system będzie coraz trudniej utrzymać. choćby bogate Niemcy nie byłyby w stanie go finansować – stwierdził dr Łukasz Wacławik z Wydziału Zarządzania krakowskiej AGH.
– Kolejne obniżenie wieku emerytalnego oznaczać będzie problem zwłaszcza dla kobiet, bo będą dostawać często najniższe emerytury – dodał Oskar Sobolewski, założyciel inicjatywy Debata Emerytalna, ekspert emerytalny i rynku pracy w HRK.
Tym samym PiS skaże ludzi na biedę. Dodatkowo, takim „emerytom” będzie trudniej znaleźć pracę w wieku 55 / 60 lat, aby zdobyć pieniądze na życie.