Co się stało: W czwartek 12 września prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński wydał oświadczenie. Polityk zapowiedział w dokumencie, iż w najbliższą sobotę odbędzie się protest przeciwko "nadużyciom władzy".
REKLAMA
Treść oświadczenia Kaczyńskiego: "Wszystkie sprawy, którymi żyją dzisiaj media, były przedmiotem działań adekwatnych organów jeszcze za czasów rządu Prawa i Sprawiedliwości, w związku z tym Tusk i jego neoprokuratura niczego nowego nie wykryli. W momencie pojawienia się wątpliwości Państwo Polskie realizowało swoje zadania także wobec osób z naszego środowiska politycznego, bo wychodzimy z założenia, iż nie ma równych i równiejszych, nie ma świętych krów. To jest dokładnie odwrotna zasada wobec tego, czym kieruje się obecna koalicja rządząca" - głosi komunikat prezesa PiS. Kaczyński stwierdził, iż sprawy, w które "uwikłani" są politycy z w tej chwili rządzącej koalicji, są "zamiatane pod dywan". Polityk podkreślił, iż Prawo i Sprawiedliwość "zawsze było i będzie zwolennikiem wyjaśniania wszelkich nieprawidłowości".
Zobacz wideo Kaczyński: zaczynamy zbierać podpisy ws. referendum nt. Zielonego Ładu
Będzie protest: Lider opozycji zapowiedział, iż w najbliższą sobotę 14 września odbędzie się protest przeciwko "nadużyciom" obecnej władzy. Nie podał jednak godziny ani miejsca. "Jako konstruktywna opozycja będziemy obecną koalicję rozliczać i każdego dnia patrzeć im na ręce" - zapewnił Kaczyński.
Polecamy również nasz artykuł, w którym przytaczamy komentarz Jarosława Kaczyńskiego w sprawie kilometrówek Ryszarda Czarneckiego. Więcej na ten temat w tekście: "Kaczyński zaskoczony kilometrówkami Czarneckiego. 'Traktowałem jako żart'".
Przeczytaj źródło: Prawo i Sprawiedliwość