Kaczyński: wojna w Ukrainie za niemieckie pieniądze

4 dni temu
Promotorka kariery Donalda Tuska oskarża Polskę o przyczynienie się do wojny w Ukrainie, która prowadzona jest m.in. za niemieckie pieniądze – napisał prezes PiS Jarosław Kaczyński, odnosząc się do rzekomej wypowiedzi byłej kanclerz Niemiec Angeli Merkel, obarczającej Polskę winą za wojnę w Ukrainie. PAP

Jarosław Kaczyński (PiS) ostro zareagował na interpretację wywiadu Angeli Merkel przez niemiecki "Bild". Prezes PiS oskarżył byłą kanclerz o obwinianie Polski za wojnę w Ukrainie, choć takie sformułowania nie padły w rozmowie z węgierskim kanałem Partizan.

"Polityczna Mutti i promotorka kariery Tuska oskarża Polskę i kraje bałtyckie, iż przyczyniły się do wojny na Ukrainie, bo nie dążyły do ocieplenia relacji z Rosją" - napisał Kaczyński na X. Dodał, iż to "kuriozalna argumentacja, kłamliwie przypisująca odpowiedzialność za wojnę tym, którzy przestrzegali przed imperialnymi zapędami Putina".

Oskarżenia o niemieckie pieniądze

Lider PiS przypomniał o finansowym wsparciu Niemiec dla Rosji przed wojną. "Szkoda, iż choćby po upływie czasu była kanclerz nie potrafi przyznać, iż wojna na Ukrainie jest prowadzona między innymi za niemieckie pieniądze, które trafiały do Moskwy gazociągami NordStream" - napisał.

Kaczyński zapytał również, czy premier Donald Tusk "zdecyduje się sprostować swoją polityczną przyjaciółkę". Nazwał Merkel "polityczną Mutti i promotorką kariery" obecnego szefa rządu.

Interpretacja vs rzeczywistość

Niemiecki "Bild" zatytułował swój materiał: "Wybuchowy wywiad: Merkel obarcza Polskę współwiną za wojnę Putina". Gazeta twierdziła, iż była kanclerz "obwiniła Polskę i państwa bałtyckie o zerwanie stosunków dyplomatycznych między Rosją a UE". W rzeczywistości takie słowa w wywiadzie nie padły.

W rozmowie z węgierskim dziennikarzem Merkel powiedziała, iż w czerwcu 2021 roku odniosła wrażenie, iż Putin "nie traktuje już poważnie porozumienia mińskiego". Z tego powodu wraz z Emmanuelem Macronem "chciała nowego formatu", by "bezpośrednio jako UE rozmawiać z Putinem".

Odpowiedź biura Merkel

Rzeczniczka biura byłej kanclerz odniosła się do kontrowersji wokół jej słów. "Wypowiedzi byłej kanclerz federalnej Angeli Merkel w oryginalnym, niemieckim brzmieniu mówią same za siebie" - przekazała PAP. Dodała, iż "zresztą nie są one niczym nowym".

Źródła wykorzystane: "PAP" Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.

Idź do oryginalnego materiału