Kaczyński w krainie baśni. On w to naprawdę wierzy?!

1 rok temu

Powrót Jarosława Kaczyńskiego do rządu przedstawiany jest jako pomysł PiS na kulejącą kampanię wyborczą. Tyle tylko, iż lider partii pozostało bardziej oderwany od rzeczywistości, niż jej funkcjonariusze.

– Niektórzy z moich kolegów z kierownictwa uważali, iż to będzie dobre dla partii właśnie w tym okresie. Podzielam to zdanie, bo rzeczywiście trzeba wziąć odpowiedzialność. To są najważniejsze wybory od 1989 r. i moja nieobecność w rządzie mogłaby wskazywać, iż troszeczkę się od tej odpowiedzialności uchylam – opowiadał wczoraj Kaczyński.

Po czy dodał coś, co zmroziło choćby przyzwyczajonych do jego dziwactw partyjnych towarzyszy. – My walczymy o zwycięstwo, o samodzielną większość – zapowiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości.

No jeżeli Kaczyński jest odpowiedzialny za kampanię i zapowiada, iż walczy o „samodzielną większość”, to cóż… trudno wróżyć wielki sukces. Zbyt wielki jest rozjazd między rzeczywistością a bańką partyjnej propagandy, w której najwyraźniej żyje Jarosław Kaczyński.

Idź do oryginalnego materiału