O godz. 9:45 kard. Kevin Farrell, kamerling Świętego Kościoła Rzymskiego, poinformował o śmierci papieża Franciszka. Kilka godzin później na profilu Jarosława Kaczyńskiego na X pojawił się pożegnalny wpis. W Poniedziałek Wielkanocny rano na katolików całego świata spadła przykra wiadomość. O godzinie 9:45 kardynał Kevin Farrell, kamerling Świętego Kościoła Rzymskiego poinformował o śmierci papieża Franciszka. – Najdrożsi bracia i siostry, z głęokim bólem muszę ogłosić śmierć naszego Ojca Świętego Franciszka. O godzinie 7.35 tego ranka biskup Rzymu Franciszek powrócił do Domu Ojca – przekazał duchowny. Wiadomość była o tyle zaskakująca, iż jeszcze dzień wcześniej Franciszek brał udział w wielkanocnych uroczystościach w Watykanie. Przyjął na krótką wizytę wiceprezydenta USA J.D. Vance’a. W niedzielne południe pojawił się na balkonie bazyliki Świętego Piotra na błogosławieństwo Urbi et Orbi. Następnie wsiadł do papamobile i objechał plac św. Piotra, pozdrawiając wiernych. Jak się okazuje, ostatni raz. W sieci pojawiły się wpisy wspominające zmarłego papieża. Posty na platformie X opublikowali m.in. Rafał Trzaskowski i Donald Tusk. – Papież Franciszek nie żyje. Papież, który szczególną uwagę zwracał na los słabszych, ubogich, skrzywdzonych. Sam był człowiekiem skromnym – i taki Kościół starał się budować. Miliony katolików na całym świecie straciły wielki autorytet. Niech spoczywa w pokoju – skomentował prezydent Warszawy. Papież