Jarosław Kaczyński był pierwszym świadkiem przed komisją śledczą ds. Pegasusa. Podczas przesłuchania prezes PiS uchylił się od złożenia całej przysięgi. Wypowiedział jedynie pierwszą jego część, pomijając słowa "niczego nie ukrywając z tego, co jest mi wiadome". W związku z tym komisja przegłosowała wniosek o ukaranie świadka kwotą 3 tys. złotych. W programie "Tłit" WP przewodnicząca tejże komisji Magdalena Sroka poinformowała, iż Jarosław Kaczyński został ukarany przez sąd okręgowy nałożeniem kary 3 tys., złotych. - Natomiast odwołał się i czekamy na rozstrzygnięcie w drugiej instancji - podała przewodniczącą. Mówiła także, iż data decyzji jest zależna od sądu. - To rozstrzygnięcie zapadło. Chyba niecały miesiąc temu było w pierwszej instancji także, tryb odwołania jest dzisiaj realizowany i czekamy na decyzje drugiej instancji - dodała.