Kaczyński spanikował. I popełnił błąd

2 dni temu

Prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński, skomentował w mediach społecznościowych zapowiedź premiera Donalda Tuska dotyczącą organizacji „marszu patriotów” 11 maja. Lider PiS wskazał, iż najważniejszym wydarzeniem dla patriotów będą wybory prezydenckie 18 maja.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


— Prawdziwy marsz patriotów będzie 18 maja – wszyscy patrioci na wybory! Za Polską! — napisał Kaczyński na platformie X.

12 kwietnia w Warszawie odbędzie się marsz organizowany przez środowiska PiS, upamiętniający 1000-lecie Królestwa Polskiego i 500-lecie Hołdu Pruskiego. W odpowiedzi premier Donald Tusk ogłosił, iż 11 maja odbędzie się „wielki majowy marsz patriotów”.

— Najlepszą odpowiedzią na kwietniowy marsz PiS będzie wielki majowy marsz patriotów. Bo ten maj zdecyduje o tym, czy Polska będzie silna i bezpieczna, czy osamotniona i słaba — napisał szef rządu w mediach społecznościowych.

Jego inicjatywa spotkała się z ostrą reakcją Jarosława Kaczyńskiego, który zarzucił premierowi próbę manipulacji.

— Znów chce oszukać, ale my wiemy, iż Tusk=Trzaskowski. Prawdziwy marsz patriotów będzie 18 maja – wszyscy patrioci na wybory! #Nawrocki2025 — dodał prezes PiS, podkreślając znaczenie nadchodzących wyborów prezydenckich.

Czyżby Kaczyński zapomniał o doświadczeniach kampanii parlamentarnej z 2023 r.?

Idź do oryginalnego materiału