Co się dzieje: Jarosław Kaczyński powiedział, iż nie ma takich kompetencji, by wyrzucić z partii Ryszarda Czarneckiego. - jeżeli te informacje będą odpowiednio zweryfikowane i się potwierdzą, mamy sąd partyjny i on ma takie prawa - mówił. Pytano go również o decyzję dotyczącą zawieszenia Czarneckiego w prawach członka. - To jest środek, który się stosuje do wyjaśnienia, było prezydium partii, doszliśmy do wniosku, iż tam jednak pewne sprawy do wyjaśnienia są - odpowiadał.
REKLAMA
Kaczyński jest spokojny: Prezes PiS podkreślał, iż partia nie przejmuje się dotykającymi ją problemami. Liczy, iż kandydat PiS zwycięży w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. - To są problemy głównie medialne, my się nimi tak bardzo nie przejmujemy. Gdybyśmy się przejmowali, to nie rządzilibyśmy łącznie 10 i pół roku i nie mielibyśmy dwóch prezydentów - komentował Jarosław Kaczyński.
Zobacz wideo Trzęsienie ziemi w PiS. Kaczyński prosi podatników o pieniądze!
Kontekst: W środę 11 września Ryszard Czarnecki został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne na Lotnisku Chopina w Warszawie. Tego samego dnia zatrzymano żonę posła, Emilię H. Natomiast w czwartek 12 września Prokuratura Krajowa opublikowała komunikat, dotyczący zarzutów, jakie postawiono małżeństwu. Ryszard Czarnecki i Emilia H. nie przyznali się do stawianych zarzutów.
Więcej na ten temat: "Czarnecki zapowiedział wyjazd z kraju. Jest komentarz prokuratury"
Przeczytaj źródła: Interia, TVN24, Prokuratura Krajowa