Kaczyński się zagalopował. I prawda wyszła na jaw

1 rok temu

Zuzanna Dąbrowska na łamach „Rzeczpospolitej” zwraca uwagę na to, iż Kaczyński zaczął określać Platformę Obywatelską jako „komunę”. Sęk w tym, iż rzucający takie oskarżenia lider PiS jest już całkowicie niewiarygodny.

– Dzisiaj Platforma Obywatelska to jest po prostu dawna komuna, to są ci sami ludzie bardzo często, bronią ubeków i ich bardzo wysokich emerytur, razem z sądami – przekonywał Kaczyński podczas wczorajszego spotkania z wyborcami.

Tyle tylko, iż sporo funkcjonariuszy komunistycznego reżimu znalazło sobie przytulne miejsce w szeregach Prawa i Sprawiedliwości właśnie.

– Używanie więc chwytów retorycznych z lat 80-tych może mieć odwrotny skutek, zważywszy na różne postacie snujące się po biurach PiS, na czele z emblematycznym Stanisławem Piotrowiczem, prokuratorem ze stanu wojennego, w tej chwili sędzią TK z nominacji PiS. Albo bliskim współpracownikiem prezesa, Kazimierzem Kujdą, uznanym 14 czerwca 2022 r. przez Sąd Okręgowy w Warszawie za kłamcę lustracyjnego. Ponieważ jednak w kwietniu 2023 r. został powołany on w skład rady nadzorczej Banku Gospodarstwa Krajowego, raczej nie musi się martwić o swoją emeryturę – pisze Dąbrowska.

Idź do oryginalnego materiału