Jarosław Kaczyński jest najwyraźniej przekonany, iż może dowolnie rzucać kalumnie na wszystkich. I nikt mu się nie odwinie. Tym razem jednak mocno się przeliczył.
– Dzisiaj Platforma Obywatelska to jest po prostu dawna komuna, to są ci sami ludzie bardzo często, bronią ubeków i ich bardzo wysokich emerytur, razem z sądami – przekonywał Kaczyński podczas wczorajszego spotkania z wyborcami.
Ale takiej reakcji się nie spodziewał.
Agnieszka Kublik na łamach „Gazety Wyborczej” zaczęła wymieniać wszystkich prominentnych działaczy PiS, którzy swoją karierę zaczynali w PZPR. A jest ich naprawdę dużo i sprawują znaczące stanowiska.
– Dziś zatem to Kaczyński stoi tam, gdzie rozgrzesza się za SB i PZPR. A PO stoi po drugiej stronie – tam, gdzie nie rozgrzesza się za PiS – podsumowała dziennikarka.