Kaczyński reaguje na słowa Tuska. "Niektórzy kwestionują w tej chwili jego stan psychiczny"

1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl


- Niektórzy kwestionują w tej chwili jego stan psychiczny - tak Jarosław Kaczyński skomentował niedawną wypowiedź Donalda Tuska. Wyjaśniamy, w czym rzecz.
Jarosław Kaczyński skomentował wypowiedź Donalda Tuska o "demokracji walczącej". - Trudno powiedzieć, czy się śmiać, czy płakać, bo z jednej strony to jest wspomnienie stalinizmu w tych jego elementach, które były z jednej strony straszliwe groźne, ale z drugiej strony też i na swój sposób zabawne - stwierdził (cytat za 300polityka.pl). - Dziwna rzecz, iż wykształcony historyk tego nie wie i robi tego rodzaju rzeczy. Niektórzy kwestionują w tej chwili jego stan psychiczny - dodał.


REKLAMA


Zobacz wideo Debata prezydencka w USA: Trump mówił dłużej, ale czy wyszło mu to na dobre?


Co dokładnie powiedział Tusk? Premier we wtorek mówił o "przywracaniu ładu konstytucyjnego i fundamentów liberalnej demokracji". - Musimy działać w kategoriach demokracji walczącej. Oznacza to, iż prawdopodobnie nieraz popełnimy błędy lub podejmiemy działania, które według niektórych autorytetów prawnych mogą być nie do końca zgodne z literą prawa. Ale nic nie zwalnia nas z obowiązku działania - powiedział szef rządu.
PiS już we wtorek ostro krytykowało premiera. Paweł Jabłoński ocenił, iż to stwierdzenie oznacza de facto przyznanie się do łamania prawa. "Terror praworządności, a mówiąc wprost czysta chęć zemsty" - pisał z kolei Michał Dworczyk.
Grabiec: Pojęcie obecne od czasu denazyfikacji. Jan Grabiec tłumaczył słowa Tuska w Radiu Zet. -Pojęcie demokracji walczącej nie jest pojęciem zupełnie nowym. Ono jest obecne w doktrynie prawa co najmniej od czasu denazyfikacji i całego procesu przywracania demokratycznego ustroju w Niemczech - powiedział Grabiec. Od razu zaznaczył, iż nie porównuje rządów PiS do NSDAP. - Natomiast porównuję sytuację prawną, w której złamane zostały standardy konstytucyjne - mówił.
Przeczytaj źródła: 300polityka.pl, Radio Zet.
Idź do oryginalnego materiału