Jak nie idzie, to nie idzie. Od wielu tygodni PiS zaliczka klęskę za klęską. Na nieudanym wiecu PiS w Bogatyni, gdzie przyjechała zaledwie garstka z zaplanowanych osób, Kaczyński przyznał, iż żyje w rzeczywistości urojonej.
Słabe przemówienie Kaczyńskiego zawierało jeden moment, który zwrócił uwagę obserwatorów politycznych: Jest wielu ludzi w Polsce, którzy żyją w rzeczywistości urojonej – mówił prezes PiS. Mówił m.in. o sobie.
Brak energii, powtarzanie tych samych pustych haseł, kompletny brak pomysłów na Polskę – konwencja w Bogatyni okazała się kompletną porażką. Szczytem wszystkiego było nasłanie policji na posła opozycji, który przyjechał przypomnieć o aferach PiS.
Sobota była dla PiS bardzo nieudana.