Goście "Kawy na ławę" w TVN24 rozmawiali o scysji Jarosława Kaczyńskiego i Romana Giertycha na sejmowej mównicy. - Ewidentnie pan Jarosław Kaczyński przygotował prowokację, do której sam się przyznał. Mimo wszystko w trakcie tej prowokacji poniosły go emocje - powiedział w "Kawie na ławę" poseł PSL Krzysztof Hetman. Tobiasz Bocheński z PiS stwierdził, iż nie jest mu żal Romana Giertycha, który "jest głównym dyrygentem hejtu w polskiej polityce". - To był teatr absurdu - skwitowała Anita Kucharska-Dziedzic z Lewicy.