Według osób, które mają bliższy kontakt z Kaczyńskim prezes jest w fatalnym humorze i nie ma sił na kampanię. Ale pojawił się jeszcze jeden wątek. Prezes PiS ma ponoć obwiniać lekarzy o swój stan zdrowia, który jest delikatnie mówiąc nie najlepszy.
Kaczyński nie byłby pierwszym politykiem, który oskarża lekarzy o sabotaż. Czystkę wśród lekarzy robił Stalin, wzorce są więc dla PiS wzorowe, w końcu to partia która jest bardzo blisko Putina. Kiepski stan zdrowia prezesa wpływa na nastroje w partii, bardzo słabe.
Sytuacja PiS pozostaje więc w zasadzie krytyczna – nie ma komu prowadzić kampanii, nie udała się konwencja.