Ostatnie dni uświadomiły Nowogrodzkiej, jak bardzo ośmieszyła się swoim uwielbieniem dla Donalda Trumpa. W tym trudnym momencie do akcji wkracza Jarosław Kaczyński, który odnalazł hasło do swojego konta na platformie X. Ostatnie miesiące to pokaz żenującego serwilizmu se strony PiS. Oklaskiwanie Donalda Trumpa w Sejmie, skarżenie u Amerykanów na rząd Donalda Tuska, to naiwne przekonanie, iż pomarańczowemu Republikanowi zależy na dobru PiS… Nagle Trump stał się problemem, bo okazało się, iż jego umizgi do Władimira Putina mogą znacząco osłabić bezpieczeństwo Polski. PiS ma gigantyczny problem, bo nie może odwrócić się od Trumpa i wyjść z twarzą, stąd zaczyna się gimnastyka w wypowiedziach i unikanie tematu. W tym trudnym dla partii momencie do akcji wkroczył Jarosław Kaczyński. Prezes robi fikołka Prezes przypomniał sobie najwyraźniej, iż ma konto na platformie X. Wysmarował (ok, stawiamy, iż zrobił to Radosław Fogiel, ale prezes dyktował) wpis, będący mapą drogową dla polityków PiS w tym trudnym momencie. Jak można było się spodziewać, prezes odwrócił kota ogonem. Nie skrytykował prorosyjskiej postawy Trumpa, ale uderzył w Donalda Tuska. Polska, pełniąc prezydencję w UE, stoi przed wyborem: albo będzie liderem budowy europejskiego porozumienia z administracją Donalda Trumpa, albo będzie inspirować siły antyamerykańskie w Europie. Tusk sygnalizuje, iż woli być