Kaczyński nie wiedział co powiedzieć. Wszystko przez Nawrockiego

1 tydzień temu

Prof. Antoni Dudek, znany historyk i politolog, w rozmowie z Polsat News ostro skrytykował Karola Nawrockiego, zarzucając mu m.in. „bezwzględność” i „determinację w dążeniu do sukcesu”. Według Dudka, Nawrocki wykorzystuje swoją pozycję prezesa IPN bardziej do promocji własnej osoby niż realizacji ustawowych celów instytucji.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– To jest człowiek, który nie ma zahamowań w egzekwowaniu swoich decyzji, także personalnych. Czemu ma służyć IPN? Realizacji celów ustawowych czy promocji prezesa? – pytał Dudek, dodając, iż miał okazję obserwować Nawrockiego w różnych sytuacjach i wyrobić sobie opinię o jego działalności.

Podczas konferencji prasowej Jarosław Kaczyński został zapytany o zarzuty formułowane przez prof. Dudka wobec Karola Nawrockiego. Prezes PiS nie odniósł się bezpośrednio do meritum krytyki, skupiając się natomiast na osobie historyka.

– Ja wiem, iż to jest człowiek, który w życiu… on był wtedy młody, wtedy łatwiej się mylić, bo się nie ma doświadczenia, ale mylił się bardzo – powiedział Kaczyński, odnosząc się do przeszłych poglądów Dudka. Dodał także, iż być może jego krytyka wynika z osobistych animozji.

A nam się wydaje, iż Kaczyński po prostu nie wiedział, co powinien odpowiedzieć.

Idź do oryginalnego materiału