Jarosław Kaczyński dostaje ataków szału po tym, gdy jest zaczepiany pod pomnikiem schodów a dziennikarze mają do niego swobodniejszy dostęp w Sejmie. Jego nerwowość bierze się ze strachu.
Największym problemem Kaczyńskiego jest strach. Strach go z jednej strony motywuje do działania, ale z drugiej paraliżuje i niszczy. I właśnie to powoduje kumulowanie się w nim napięcia, które wyrzuca potem na swoich współpracowników i ochronę – mówią osoby znające sytuację na Nowogrodzkiej.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Kaczyński boi się od zawsze, ale teraz jego strach ma całkiem realne podstawy. Chciał być emerytowanym zbawcą narodu, a może skończyć w więzieniu. Jego sposób działania, który zniszczył nasz kraj, to przecież szereg naruszeń przepisów a kara musi go spotkać, bo takie jest oczekiwanie społeczne….
Kaczyński wolałby schronić się za policjantami, za ochroną, za innymi – zawsze tak działał… Co znakomicie oddają memy – jak choćby ten powyżej.