Jarosław Kaczyński odniósł się do nadchodzących prawyborów w Koalicji Obywatelskiej. Nie obyło się bez szpilki wbitej w Donalda Tuska. Wygląda na to iż prawybory powoli przyjmują się w polskiej polityce. Najpierw takowe miały odbyć się wśród członków PiS i wyłonić kandydata, który miałby wystartować w nadchodzących wyborach prezydenckich. Tak demokratyczna forma wyboru ostatecznie nie przyjęła się w PiS-sie. Wygląda na to, iż kandydata tradycyjnie wskaże sam Jarosław Kaczyński. Decyzję mamy poznać w najbliższym czasie. Póki co, jesteśmy świadkami cyrków jakie odstawia Dominik Tarczyński, wydaje się jednak, iż politykowi nie pomógł donos na własny kraj i pajacowanie w czapce MAGA. To za wiele choćby dla samego Kaczyńskiego. Prawybory w KO wyłonią kandydata na prezydenta Do prawyborów dojdzie natomiast w Koalicji Obywatelskiej. Jak poinformował premier Donald Tusk, prawybory będą przeprowadzone w formie elektronicznej i odbędą się prawdopodobnie 23 listopada. Zmierzą się w nich urzędujący prezydent Warszawy i wiceszef Platformy Obywatelskiej Rafał Trzaskowski oraz minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. W demokratyczność prawyborów w Koalicji Obywatelskiej wątpi Jarosław Kaczyński, który wbił szpilę Donaldowi Tuskowi. Prezes PiS został zapytany o prawybory na konferencji prasowej. Popisał się też znajomością podstaw informatyki, o co chyba nikt go nie posądzał… -To ma być internetowo. Więc jest takie pytanie –