Kaczyński już wie, iż przegrał. Dlatego kampania wyborcza będzie niezwykle brutalna

1 rok temu

Znany politolog, prof. Marek Migalski przekonuje, iż Jarosław Kaczyński już wie, iż przegra przyszłoroczne wybory. Dlatego z jednej strony przygotowuje PiS do przejścia do opozycji. Z drugiej zaś kreuje przekonanie, iż wybory zostaną „ukradzione”.

– O ile Jarosław Kaczyński już wie, iż przegrał, o tyle duża część jego żelaznego elektoratu jeszcze nie. Gdy zwycięży opozycja, najwierniejsi wyborcy PiS mogą mieć problem z tym, jak to sobie wyjaśnić. Łatwo im będzie wmówić, iż wybory zostały „skradzione”, jak zwolennikom Trumpa w USA, którzy próbowali siłą przedłużyć jego rządy – zauważa Migalski w rozmowie z portalem NaTemat.pl.

– W obozie władzy już nikt nie myśli o zwycięskim boju. To armia, która wie, iż przegrała – teraz żołnierze kombinują tylko jak nagrabić tyle, ile się da, uciec i – najważniejsze – nie dać się złapać. Politycy PiS są boleśnie świadomi tego, iż ich eldorado skończy się za 10 miesięcy. Narasta anarchia. Ci, którzy mogą, próbują zapewnić sobie ciepłe synekury – jak na przykład Jacek Kurski na waszyngtońskiej posadzie w Banku Światowym – dodaje politolog.

I to dlatego kampania będzie bardzo brutalna. Jak przekonuje Migalski, „przed naszymi oczami rozegra się kampania, jakiej jeszcze nie widzieliśmy”.

Idź do oryginalnego materiału