Idziemy do Parlamentu Europejskiego, żeby odrzucić Zielony Ład - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński, który w sobotę wziął udział w konwencji PiS. Jak przekonywał, Zielony Ład oznacza m.in. wyższe ceny energii, a także wyższe ceny działalności gospodarczej.
"Musimy jasno powiedzieć, odrzucimy Zielony Ład. Idziemy do tego parlamentu, żeby odrzucić Zielony Ład" - powiedział Kaczyński.
"On w dzisiejszej swojej wersji godzi w polskie rolnictwo, praktycznie prowadzi do jego likwidacji i tutaj trzeba dodać, chociaż to nie należy do Zielonego Ładu, iż taką samą likwidację można uzyskać poprzez otwarcie naszych granic (...) na import z Ukrainy" - podkreślił.
"Ale Zielony Ład to coś znacznie dalej idącego. Zielony Ład to dyrektywa budynkowa, to bardzo droga energia, coraz droższa. Spotkamy się z tym bardzo niedługo. A to oznacza z kolei nie tylko wyższe ceny energii, ale wyższe ceny działalności gospodarczej, a co za tym idzie także wyższe ceny adekwatnie we wszystkich dziedzinach. To oznacza także wyższe ceny transportu, transportu lotniczego" - zaznaczył Kaczyński.
Jesteśmy Polakami i mamy interesy polskie 🇵🇱 - zaczął swoje wystąpienie na konwencji w #Warszawa prezes @pisorgpl Jarosław Kaczyński pic.twitter.com/o2EqEZiYFw
— Barbara Socha (@barbarasocha) April 27, 2024"Nasza biało-czerwona drużyna przystępuje do tych wyborów, do tego wielkiego przedsięwzięcia z pełnym przekonaniem, z pełną determinacją, iż musimy bronić polskich wartości, polskich interesów i polskiej racji stanu" - podkreślił Kaczyński, którego wystąpienie poprzedziło odegranie "Mazurka Dąbrowskiego", a sam prezes PiS cytował Romana Dmowskiego, mówiąc: "Jesteśmy Polakami i mamy polskie obowiązki".
W Warszawie w sobotę odbywa się konwencja PiS pod hasłem "Wolni Polacy wobec zmian traktatowych Unii Europejskiej".
PAP