Dziennikarz, który chce porozmawiać z politykiem, musi nastawić się na to, iż albo urządzi z nim słowny ping-pong, albo da mu wygłaszać nowomowę pełną nic niemówiących przekazów. Innej drogi nie ma, pomimo szczytnych sloganów.
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Kaczyński i Czarnek – wszyscy po trochu ich stworzyliście
Powiązane
SOP doniosła Tuskowi? "Niech pan nie żartuje"
37 minut temu
Polecane
Komplet wygranych juniorów w grupie EuroBasketu
37 minut temu
Morderstwo w mieszkaniu. Nie żyje 40-letnia kobieta
1 godzina temu