Dziennikarz, który chce porozmawiać z politykiem, musi nastawić się na to, iż albo urządzi z nim słowny ping-pong, albo da mu wygłaszać nowomowę pełną nic niemówiących przekazów. Innej drogi nie ma, pomimo szczytnych sloganów.
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Kaczyński i Czarnek – wszyscy po trochu ich stworzyliście
Powiązane
M. i A. Wielomscy: Gnostyckie imperium.
1 godzina temu
Kolejny zgrzyt w koalicji. "Zasuwaj na swój dobrobyt"
1 godzina temu
Polecane
Tajemnicza przesyłka postawiła na nogi cały urząd gminy
2 godzin temu
Odpowie za podpalenie krzyża
2 godzin temu