Nieobecność Zbigniewa Ziobry w polskiej polityce spowodowała, iż Jarosław Kaczyński chce zniszczyć Suwerenną Polskę. – Bez Zbyszka są słabi jak nigdy – mówi rozmówca portalu Wirtualna Polska związany z PiS.
Pomysł jest niezwykle prosty. – Wrzucamy wszystkich ich kandydatów na europosłów do jednego okręgu. I niech walczą między sobą o mandat. W Brukseli będzie czekało na nich tylko jedno miejsce – mówi portalowi anonimowy polityk PiS.
Nie jest więc wykluczone, iż Suwerenna Polska, pozbawiona lidera, zdąża prostą drogą do unicestwienia. Tak jak wcześniej Porozumienie i Republikanie. Prezes wszak może być tylko jeden.
Ziobryści zdają sobie sprawę z tego zagrożenia i twierdzą, iż w razie potrzeby wystartują samodzielnie. Osłabiając w ten sposób wyborcze szanse Prawa i Sprawiedliwości. Tyle tylko iż poparcie dla SP jest śladowe.
Obecnie z ramienia Suwerennej Polski w PE zasiadają Beata Kempa i Patryk Jaki. Któreś z nich prawdopodobnie z karierą w Brukseli będzie musiało się pożegnać.