Kaczyński chce rozbić Konfederację? Robi już podchody

Dominika Wielowiejska na łamach „Gazety Wyborczej” przekonuje, iż Jarosław Kaczyński spróbuje utrzymać władzę dzięki rozbiciu i przeciągnięciu na swoją stronę części Konfederacji. A wtedy „w praktyce wyprowadzi Polskę z Unii Europejskiej, osłabi więzi z USA, a przede wszystkim sprawi […], iż Polska nie dostanie już żadnych pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy”.

– Kaczyński oczywiście nie chce robić koalicji z nikim, a jeżeli już, to z częścią Konfederacji. W zależności od wyniku wyborów rozważa różne warianty. Najchętniej po wyborach doprowadziłby do podziału Konfederacji, z grupą posłów tego klubu stworzył rząd, zaoferował posłom lukratywne posady – zauważa dziennikarka.

Przypomina tutaj rolę Michała Dworczyka, który najwyraźniej w PiS sprawuje rolę polityka od „trudnych” kontaktów z faktycznymi (choć nieoficjalnymi) koalicjantami.

– interesujący jest mail Dworczyka do premiera Morawieckiego. „Mateusz, sprawa z Kukizem wygląda tak: projekt ustawy jest złożony, umówiłem się dziś na następujące terminy: pierwsze czytanie 2-3.04, drugie i trzecie 25.03. Poseł sprawozdawca – Rzymkowski. Kukizy zadowolone”. Mowa o ustawie antykorupcyjnej autorstwa Kukiz‘15. „Tyszka, podkreślając, iż muszą się uwiarygadniać, i to nic osobistego, obiecał, iż będzie się «uwiarygadniał», atakując rząd «in corpore» [w komplecie], a nie personalnie – zobaczymy” – pisze Dworczyk – przypomina Wielowiejska.

Tak więc wygląda pomysł Kaczyńskiego na trzecią kadencję. Było już dużo politycznej korupcji, będzie jeszcze więcej! Tyle tylko iż „genialny strateg” najwyraźniej nie wziął pod uwagę jednego: PiS na jesieni po prostu z kretesem przerżnie wybory. I wtedy nie pomogą choćby próby przekupstwa.

Źródło: Gazeta Wyborcza