Kaczyński boi się Tuska. Dlatego unika spotkania z liderem opozycji

1 rok temu

Pewną tradycją stało się już, iż Jarosław Kaczyński unika jak może debaty z Donaldem Tuskiem. Wielokrotnie zwracali już na to uwagę obserwatorzy sceny politycznej.

– Wszystkie pieniądze postawiłbym na Tuska. Dlatego iż w zderzeniu tych dwóch osobowości – ludzi o różnym temperamencie, charakterze i poziomie wiedzy – Jarosław Kaczyński nie ma żadnych szans. Dlatego nie wystąpi z starciu z Tuskiem – zauważył Leszek Miller na antenie TOK FM.

Były premier przypomina, iż Kaczyński „odgrodził się” od realnej publicznej debaty murem rządowej propagandy. Dzięki niemu, jak przypomina Miller, lider PiS może indoktrynować swój elektorat. A nowego nie szuka.

. – Te działania telewizji i radia publicznych, którymi dysponuje PiS, stosują metodę takiej niesłychanej, wręcz goebbelsowskiej propagandy. To powoduje, iż grupa wyznawców PiS nie topnieje. Myślę więc, iż teraz w tym obozie jest taki zamiar, żeby nie starać się o nowy elektorat, tylko żeby za wszelką cenę utwardzić ten, który już istnieje. A po wyborach kogoś tam się dobierze – podsumował Leszek Miller.

Idź do oryginalnego materiału