Już nie związki, a „ustawa o statusie osoby najbliższej w związku i umowie o wspólnym pożyciu”

22 godzin temu
PSL i Lewica znalazły kompromis, który – jak stwierdził premier – nie zadowoli nikogo. Nie będzie związków partnerskich, będzie umowa zawierana u notariusza, która reguluje podstawowe prawa w relacjach nieformalnych. Dla wicepremiera Kosiniaka-Kamysza to „postępowy” i „sprawiedliwy” krok, dla Lewicy – pragmatyzm
Idź do oryginalnego materiału