Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, iż odejście Krzysztofa Jurgiela z PiS nie jest wyjątkiem. Jurgiel funkcjonuje w polskiej polityce od 30 lat i na pewno nie zrobił tego w przypływie emocji. I osobistego żalu do Jarosława Kaczyńskiego.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Jest to następstwo kilku sprzężonych ze sobą procesów, z których pierwszym jest kryzys PiS na szczeblu centralnym. Nie objawia się on dużym spadkiem poparcia, ale nie ma też dziś widoków na dobre wyniki w przyszłości – zauważa prof. Rafał Chwedoruk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.
– Konsekwencją tego są kryzysy lokalne, skutkujące z kolei problemami na poziomie miejscowych struktur, tak jak było wcześniej w samorządzie małopolskim, a także na niwie personalnej. W to właśnie wpisuje się casus Jurgiela – dodaje naukowiec.
Jego zdaniem PiS jest partią, w której mechanizm działania sprowadza się do dostępu działaczy do zasobów publicznych. To zaś może jedynie gwarantować sprawowanie władzy. Jej brak w sposób naturalny powoduje, iż aparat partyjny będzie szukał nowego politycznego patrona. Partia Kaczyńskiego będzie się więc dalej rozpadać.

1 rok temu

![Przedświąteczne kontrole policjantów i strażników leśnych. Sprawdzają legalność choinek i drewna [zdjęcia]](https://tkn24.pl/wp-content/uploads/2025/12/Wspolne-kontrole-policjantow-i-straznikow-lesnych-2-1024x872.jpg)





