
Organizatorzy uroczystości zaprezentowali gościom krótką podróż przez historię szkoły, która przez pewien czas tułała się po Łomży zanim znalazła swoją siedzibę w jednym z oryginalniejszych budynków przy alei Legionów – dawniej stanowiącego część więzienia. Oryginalna bryła z czerwonej cegły i przebudowane gruntownie wnętrza robią imponujące wrażenie.
Nie zabrakło odznaczeń oraz nagród dla pedagogów i pracowników. Życzenia przekazali szkolnej wspólnocie m. in. biskup Janusz Stepnowski, ordynariusz łomżyński, wicewojewoda Michał Gąsowski, zastępca prezydenta Łomży Piotr Serdyński, wicestarosta Anna Gawrych, przedstawicielki wiceministra rolnictwa Stefana Krajewskiego oraz posłanki Alicji Łepkowskiej-Gołaś.
– Dziękujemy za ludzi zainfekowanych w pozytywny sposób, dla których muzyka stanowi część życia. Poznaję podobnych podczas podróży, gdy muzykują na fortepianach ustawionych na lotnisku. Muzyka przecież łączy wszystkich, niepotrzebny jest tłumacz – mówił biskup Janusz Stepnowski.
Łomżyńska Szkoła Muzyczna to m. in. nauka gry na prawie każdym instrumencie – z wyjątkiem harfy, bo jakoś nigdy nie udało się znaleźć wykładowcy. To także przeszło 1200 absolwentów I stopnia i 255 – II. Jak mówi dyrektor Mirosław Korona, grają w prawie każdej filharmonii w Polsce, w zespołach, uczą w szkoła muzycznych, nie rozstali się z muzyką w Kanadzie, USA, Hiszpanii czy Norwegii.
Kilkoro z nich wystąpiło w koncercie jubileuszowym. Zaprezentowali się skrzypaczka Inga Wawrzynkowska (absolwentka z roku 2022), klarnecista Mateusz Kurkowski (2014), akordeoniści Michał Olchowik (2004) i Piotr Komorowski (2011), pianiści bracia Paweł (2007), Marek (2009) oraz Łukasz (śpiew, 2013) Lipscy, skrzypek Bogdan Kierejsza (1984) solo i w duecie z Ingą Wawrzynkowską.
– Szukać mogę na temat tej szkoły tylko superlatywów. To taka moka „alma mater”, którą zawsze będę wspominać z najszczerszą miłością i sympatią. Wszystko, co wniosłam do życia bardziej dorosłego i na studia, to, jak się rozwijam, pochodzi właśnie stąd. Wszystkie swoje początki mam w tej szkole, z euforią tu wracam – mówiła Inga Wawrzynkowska, która kończy studia licencjackie na Akademii im. Ignacego Jana Paderewskiego w Poznaniu.
Tekst i fot. Maciej Gryguc
Źródło: Urząd Marszałkowski