– Potrzebujemy tego doświadczenia, ale też tej pamięci o tym, co ci seniorzy, większość z nich, wniosła do tej społeczności przez lata trwania tu, tworzenia tej społeczności. Często byli to członkowie komitetów, którzy tworzyli gminę Siechnice, którzy tworzyli miasto Siechnice i za to im dzisiaj chcemy podziękować, ale też powiedzieć i zapewnić, iż jesteśmy otwarci na ich inicjatywy i pomysły w przyszłości – mówił burmistrz Siechnic Łukasz Kropski.

Burmistrz Siechnic, choć wie, iż jest to młoda gmina, zaznacza, iż seniorzy są bardzo istotną częścią tej społeczności i trzeba o nich zadbać.

– Na Dniach Seniora około 170 seniorów, ale musimy też zrobić wszystko, żeby dotrzeć do tych, którzy z różnych powodów z nami tutaj dzisiaj być nie mogli. Dlatego we współpracy z Gminnym Ośrodkiem Pomocy Społecznej, staramy się poprzez wolontariuszy dotrzeć i skierować również ofertę, ale przede wszystkim pokazać, iż jesteśmy blisko, jesteśmy do dyspozycji – dodał burmistrz.

W tym roku program Dni Seniora jest bardzo bogaty, a mieszkańcy cieszą się, iż mogą spędzać aktywnie czas i spotykać się na różnych zajęciach.

– Mamy tu multum zajęć, po prostu brakuje choćby czasu, żeby przychodzić tutaj. I gimnastyka, i tańce, i joga, wszystko mamy i nie tylko, i zajęcia różne, warsztaty, koncentracja pamięci, orientacji. W tamtym roku też mieliśmy Dzień Seniora i podobnie organizacja była przepiękna, tak jak widać dzisiaj i tak jak było w roku ubiegłym – mówiły seniorki z Siechnic.

– Ja zachęcam choćby swoje sąsiadeczki, które tutaj nie chodzą, ale będą chodził, jestem o tym przekonana. Ile można w domu? Nie, nie, nie. Ja tylko wychodne. Od trzech lat tutaj mieszkam i udzielam się. Chyba zaraz na drugi dzień znalazłam klub Relaks, gdzie się zapisałam, chodzę do dziś i nie mam zamiaru rezygnować – powiedziała pani Elżbieta.

Na niemal wszystkie zajęcia, które organizowane są dla seniorów w Siechnicach, są pełne listy chętnych.

– Aktywni seniorzy w Siechnicach, to są naprawdę aktywni seniorzy. Biorą chętnie udział w wszelakich imprezach kulturalnych, warsztatach, zajęciach. Na wszystkich po prostu listy nam pękają w szwach, jest bardzo dużo chętnych. Tu jest nasza rola, jako Centrum Kultury, musimy wychodzić, zadbać o to, żeby chcieli przyjść do nas, musimy być atrakcyjni. No i myślę, iż dajemy radę i przyciągamy, i ofertą, i naszym tutaj sposobem pozyskiwania tutaj do nas. Także myślę, iż to ilu było uczestników, świadczy o tym, iż spełniamy się – tłumaczyła Agata Niczypor z Gminnego Ośrodka Kultury.