Ostatnio Donald Trump naraził się Portorykańczykom po tym, jak komik na jego wiecu nazwał Portoryko "wyspą śmieci". Joe Biden odbył wirtualne spotkanie z wyborcami pochodzenia latynoskiego. Powiedział, iż jedyne śmieci, jakie widzi, to "jego zwolennicy". Potem tłumaczył, iż miał na myśli autora żartu, a nie wyborców Donalda Trumpa.