4 godzin temu
Joanna Senyszyn znana jest z ciętych ripost i charakterystycznego głosu, którego aż żal było nie wykorzystać w dubbingu. Obecna kandydatka na urząd prezydenta Polski swego czasu wcielała się w postać z popularnej kreskówki Disneya. W bajce "Finneasz i Ferb" zagrała czarny charakter.
REKLAMA
Zobacz wideo Debata w Końskich, czyli cyrk na kółkach [Co to będzie w Belwederze odc. 3]
Kandydaci na prezydenta Polski mają różne przeszłości. Joanna Senyszyn zagrała w bajce
Joanna Senyszyn to polska ekonomistka, nauczycielka akademicka, działaczka polityczna i społeczna, a także publicystka. w tej chwili posłanka dała się poznać jako kandydatka na urząd prezydenta Polski w tegorocznych wyborach. Poza tym wiele osób kojarzy ją jako działaczkę Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, która przez dwie kadencje zasiadała choćby w Krajowej Komisji Etycznej do spraw Doświadczeń na Zwierzętach przy Komitecie Badań Naukowych. Społecznie udzielała się również w fundacjach. W 2011 roku została prezeską Stowarzyszenia "Polka Potrafi", zaś w 2013 roku założyła Fundację profesor Joanny Senyszyn.
Nieobce są jej również media, a choćby telewizja. W 2010 wraz ze swoim mężem Bolesławem Senyszynem występowała w programie telewizyjnym "On i ona", a rok później zadebiutowała w dubbingu. Wcieliła się wówczas w drugoplanową postać w jednym z odcinków bajki Disneya - "Fineasz i Ferb". Przypadła jej rola urzędniczki Svetki, która nie szczędziła ostrych tekstów i zasadniczego tonu. Wszystko dzięki barwie głosu polityczki.
Reżyser zajmujący się dubbingiem uznał, iż mój charakterystyczny głos będzie najbardziej odpowiedni do jednej z ról w serialu. Zaproponowano mi to i z przyjemnością się zgodziłam
- zdradziła swego czasu w rozmowie z portalem NaTemat. Mimo iż był to tylko jeden odcinek, kandydatka na prezydenta dała z siebie wszystko.
Co obejrzeć na Disney XD: "Finneasz i Ferb" z głosem Joanny Senyszyn
"Fineasz i Ferb" to amerykański serial animowany stworzony przez The Walt Disney Company, którego premiera miała miejsce w 2007 roku. Swego czasu cieszył się w naszym kraju ogromną popularnością, a wiernych fanów ma po dziś dzień. Joanna Senyszyn, choć było to dla niej coś wcześniej niespotykanego, postanowiła dać z siebie wszystko. Jej głos w dubbingu doskonale oddał osobowość nieuprzejmej urzędniczki. Dodatkowo polityczka dodała coś od siebie, wtrącając w polskiej wersji językowej charakterystyczną frazę "Czeeego?!". Specjalnie wydłużony wyraz i wymowne, niekulturalne pytanie stało się znakiem rozpoznawczym tej epizodycznej postaci.
W pierwszej wersji fraza była dłuższa i bardziej elegancka, moim zdaniem nie do końca pasowała do charakteru postaci. Wymyśliłam takie obcesowe pytanie, a reżyser uznał to za dobry pomysł
- zdradziła Joanna Senyszyn podczas jednej z rozmów z " Gazetą Wyborczą".
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
