Jeszcze tego brakowało! Rozjuszony Trump grozi Chinom, ostra reakcja mocarstwa. „Zastraszanie”

2 tygodni temu
Donald Trump kontynuuje swoją wojnę celną, którą wypowiedział niemal całemu światu. Teraz zagroził Chinom, iż nałoży na nie dodatkowe aż 50-proc. cło. Opalony oczadział czy rozgrywa bardzo cyniczną partię pokera? Trump straszy cłami W środę 2 kwietnia Donald Trump ogłosił, iż nastał w końcu „Dzień Wyzwolenia” – w praktyce oznaczało to nałożenie na niemal cały świat ceł o różnej wysokości. Wiele wskazuje na to, iż Biały Dom chce w ten sposób negocjować nowe warunki handlowe z poszczególnymi partnerami. Problem w tym, iż przy okazji doprowadził do trzęsienia ziemi na rynkach finansowych i zaognił stosunki z Chinami do poziomu, który nie miał miejsce w całej historii obu mocarstw. Pekin jako jeden z nielicznych postawił się Trumpowi i po tym, jak ten ostatni ogłosił cła, które mają uderzyć w towary sprowadzane z Państwa Środka, ogłosił aż 34-procentowe cła odwetowe na amerykańskie produkty. Co na to Biały Dom? Postanowił zagrać w cykora! – Wczoraj Chiny nałożyły cła odwetowe w wysokości 34 proc., oprócz już ustanowionych rekordowych ceł, ceł niepieniężnych, nielegalnego subsydiowania firm i masowej, długoterminowej manipulacji walutowej, pomimo mojego ostrzeżenia, iż każdy kraj, który podejmie działania odwetowe wobec USA (…), natychmiast spotka się z nowymi i znacznie wyższymi cłami, wykraczającymi poza te pierwotnie
Idź do oryginalnego materiału