- Ale nie da się tego zrobić, o ile wiceministrem obrony narodowej jest człowiek, który zapala się jak pochodnia na Twitterze i zajmuje się tylko Twitterem, partyjniactwem, swoją partią, a nie widzi, iż w ciągu ostatnich lat trzykrotnie spadła liczba rekrutów w Wojsku Polskim i WOT - mówił dalej.
„Jestem gotów wejść na linię porozumienia i wspólnego działania”. Nawrocki ciepło o Kosiniaku-Kamyszu
- Ale nie da się tego zrobić, o ile wiceministrem obrony narodowej jest człowiek, który zapala się jak pochodnia na Twitterze i zajmuje się tylko Twitterem, partyjniactwem, swoją partią, a nie widzi, iż w ciągu ostatnich lat trzykrotnie spadła liczba rekrutów w Wojsku Polskim i WOT - mówił dalej.