Jest porozumienie w sprawie budowy lotniska. Kosicki nic nie robił ale krytykuje! (WIDEO)

dziendobrybialystok.pl 8 godzin temu

Zagotowało się po zapowiedzi Dariusza Klimczaka, ministra infrastruktury, który w wywiadzie dla RMF FM powiedział, iż nic nie o przyszłości portu lotniczego w Białymstoku, a rząd nie planuje budowy w stolicy województwa podlaskiego lotniska. Natychmiast zareagowali na to politycy Prawa i Sprawiedliwości z Arturem Kosickim, byłym marszałkiem województwa, którzy zarzucili koalicji rządzącej krajem i województwem podlaskim, a "16 milionów złotych wsparcia z sejmiku woj. podlaskiego na budowę lotniska w Miasto Białystok zostało wyrzucone w błoto." W odpowiedzi konferencję prasową zwołali z rana Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku wspierany przez swojego syna Krzysztofa (poseł PO, szef regionalnej Platformy) oraz Łukasza Prokoryma (również PO, marszałek województwa). Oprócz wyjaśnień padły ostre zarzuty pod adresem Kosickiego, iż ten nic nie zrobił aby zbudować lotnisko. Poranna konferencja w urzędzie marszałkowskim otworzył poseł PO Krzysztof Truskolaski, który zaatakował Artura Kosickiego twierdząc, iż ten nic nie zrobił dla budowy lotniska na Krywlanach ale w tej chwili dużo mówi na ten temat. Oświadczył też, iż minister infrastruktury nie zajmuje się budową lotnisk. To jest osoba, która powinna milczeć w tej sprawie. Milczeć i mocno bić się w piersi, iż nic nie zrobiła (...) Odpowiedzialnym za porty lotnicze i ich budowę w Polsce jest pełnomocnik rządu Maciej Lasek, z którym jesteśmy w stałym kontakcie, jeżeli chodzi o rozwój lotniska na Krywlanach. Prowadzimy konkretne rozmowy z Polskimi Portami Lotniczymi o tym, by Krywlany rozwijać. Obecna władza nie gada, ale robi – zapewniał poseł Truskolaski. Stanął w obronie swojego ojca podkreślając, iż jego rządów Białystok zbudował 1350 metrowy pas na Krywlanach i zrobił to bez pomocy województwa. Zapewnił, iż są duże szanse aby Krywlany st

Idź do oryginalnego materiału