"Jest o wiele za wcześnie". Premier o sytuacji we Wrocławiu

12 godzin temu

Widzę odrobinę ulgi na twarzach prezydenta i wojewody, ale odrobinę. Jest bowiem o wiele za wcześnie, żeby ogłaszać pokonanie powodzi we Wrocławiu - powiedział podczas powodziowego sztabu kryzysowego premier Donald Tusk.

W czwartek we Wrocławiu ponownie zebrał się powodziowy sztab kryzysowy z udziałem m.in. premiera Donalda Tuska. Podczas spotkania omówiona zostanie bieżąca sytuacja powodziowa w południowo-zachodniej Polsce.

- Widzę odrobinę ulgi na twarzach prezydenta i wojewody, ale odrobinę. Jest bowiem o wiele za wcześnie, żeby ogłaszać pokonanie powodzi we Wrocławiu - zaczął szef rządu.

- Wolałbym, żebyśmy wytrzymali nerwowo i starali się możliwie trafnie odgadywać ten trend [wzrostu stanu rzek], abyśmy wrocławian umieli precyzyjnie informować - dodał.

Powódź 2024. Odprawa sztabu kryzysowego. Nowe informacje ws. zaginionych

W ciągu ostatniej doby na terenach objętych powodzią działało 5,8 tys. funkcjonariuszy policji. - Za poprzednią dobę odnotowaliśmy 27 lotów - 19 to patrolowe, 8 transportowych. Od początku to jest 161 lotów, z czego ewakuacyjnych było 30, łącznie 195 osób ewakuowanych. Na obecną chwilę tych lotów ewakuacyjnych prawie nie odnotowujemy - poinformował przedstawiciel Komendy Głównej Policji.

- Na obecną chwilę mamy 1 aktywne poszukiwanie 31-latka na terenie popowodziowym - poinformował policjant. Jak podał, "doszły niestety te zdarzenia które są tak etycznie oceniane, szabrownictwo". Wcześniej takich zdarzeń miało być 5 i 7 osób zatrzymanych. - Dziś już mamy tych zdarzeń 9, doszły kolejne 3 osoby - także 10 zatrzymanych - wyliczył.

Jak podkreślił, "jedną osobą mamy ustaloną jako sprawcę i jesteśmy w trakcie czynności zatrzymania". Okazuje się, iż ofiarami szabrowników padli nie tylko powodzianie, ale również osoby udzielające pomocy - taki incydent miał miejsce we Wrocławiu.

Wielka woda w Polsce. IMGW: Notujemy spadki powyżej Wrocławia

- Obserwujemy dalej spadki poniżej Raciborza. W Opolu, Brzegu i Oławie, również notujemy delikatne spadki. W Opolu te najbardziej widoczne zaczną się koło godz. 8-9 - przekazał dyrektor IMGW Robert Czerniawski.

- jeżeli chodzi o Wrocław, na wodowskazie Trestno mamy w tej chwili 631 cm i tutaj następuje stabilizacja. (...) jeżeli chodzi o rzeki, które dopływają do Wrocławia to w Oławie i Ślęży notujemy spadek. Na wypływie z Mietkowa też już po 5 rano zanotowano spadek - wyliczał.

Jak wspomniał, w Nowogrodzie Bobrzańskim też zanotowano wyraźny spadek. - Na ten moment trzeba przygotować się na sytuację w Brzegu Dolnym. Tam dziś wieczorem należy spodziewać się około 950 cm - wskazał.

- Notujemy spadek na każdej stacji pomiarowej powyżej Wrocławia - podsumował, sugerując, iż w ciągu doby powinniśmy widzieć spadek również we Wrocławiu.

Pogoda. Wody Polskie: Wysokie ryzyko zalania DPS w Czarnowąsach

Prezes Wód Polskich Joanna Kopczyńska poinformowała natomiast, iż największym problemem są w tej chwili przesiąki z wału na rzece Mała Panew w miejscowości Czarnowąsy.

- Mamy tam wysokie ryzyko zalania przepompowni ścieków oraz domu pomocy w Czarnowąsach, w którym przebywają osoby niepełnosprawne, w tym dzieci - przekazała. Jak zaznaczyła, na miejscu są strażacy z OSP oraz 130 żołnierzy.

WIDEO: Wody Polskie o działaniu Tauronu: Informację o zrzucie wody wysłano mailem
Idź do oryginalnego materiału