Jest najważniejsze orzeczenie TSUE: TK Przyłębskiej nie obowiązuje polskich sędziów

3 godzin temu

Decyzja Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w Luksemburgu, dotycząca relacji między prawem krajowym a unijnym, może okazać się przełomowa dla przyszłości stosunków prawnych w państwach członkowskich. TSUE ogłosił, iż sędzia krajowy nie ma obowiązku stosować orzeczeń swojego Trybunału Konstytucyjnego, jeżeli są one sprzeczne z prawem Unii Europejskiej. To stanowisko wzmacnia zasadę nadrzędności prawa UE nad prawem krajowym, która od lat budzi spory w wielu krajach, w tym w Polsce i na Węgrzech.

Orzeczenie TSUE to kolejny krok w umacnianiu zasady niezawisłości sądów krajowych wobec nacisków politycznych i prawnych w państwach członkowskich. W praktyce oznacza to, iż sędziowie nie są związani orzeczeniami swoich trybunałów konstytucyjnych, jeżeli te decyzje naruszają prawo unijne. Dotyczy to zwłaszcza przypadków, gdy decyzje te podważają prawa obywateli gwarantowane przez traktaty unijne lub wyroki TSUE.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Sędziowie krajowi mają obowiązek stosowania prawa Unii Europejskiej bezpośrednio, a także zapewnienia jego skuteczności. To orzeczenie daje im wyraźny sygnał, iż mają prawo ignorować decyzje krajowych trybunałów, jeżeli te działają sprzecznie z prawem UE. Decyzja TSUE może więc wzmocnić niezależność wymiaru sprawiedliwości w krajach, gdzie sądy są pod presją polityczną.

W Polsce decyzja ta może mieć szczególne znaczenie w kontekście sporów między Unią Europejską a upadłym rządem PiS. W ostatnich latach, zwłaszcza po kontrowersyjnych reformach sądownictwa, relacje między polskim Trybunałem Konstytucyjnym a sądami unijnymi stały się napięte. Polska od 2016 roku regularnie zmienia struktury wymiaru sprawiedliwości, co według wielu unijnych instytucji podważa zasadę niezawisłości sądów i prowadzi do naruszania podstawowych wartości UE.

Trybunał Konstytucyjny w Polsce, zdominowany przez osoby związane z obozem Kaczyńskiego i manualnie przez niego sterowany, wielokrotnie wydawał orzeczenia sprzeczne z normami unijnymi. W kontekście nowego orzeczenia TSUE, polscy sędziowie będą mogli ignorować decyzje TK, jeżeli te naruszają prawo europejskie. Może to wzmocnić pozycję niezależnych sędziów w Polsce, którzy dotychczas byli poddawani presji politycznej.

Idź do oryginalnego materiału