- Trzeba liczyć się, iż w każdej chwili może być sytuacja, jak na Słowacji. Wiele osób odgraża, wygraża nam, przeważnie politykom prawicy i jest na to przyzwolenie w tej chwili rządzących - stwierdziła Beata Kempa. Według kandydatki PiS do PE, premier Donald Tusk krytykując opozycję, "rozochaca zwolenników, wyznawców, którzy czują większy imperatyw, by mocniej atakować".